Po ostatnich deklaracjach operatorów komórkowych wiemy, że już tylko kilkanaście dni dzieli nas od tego, by 5G było dostępne we wszystkich ofertach na rynku. Część osób uważa jednak, że to Play będzie przyciągał nowych użytkowników “najelastyczniejszą” siecią 5G.

Play od początku wdrażania technologii 5G deklarował, że w pierwszym etapie wykorzysta do tego pasmo 2100 MHz, które do tej pory wykorzystywane było do świadczenia usług 4G LTE. Apetyt operatora jest jednak większy i złożył on wniosek do Urzędu Komunikacji Elektronicznej o możliwość wykorzystania częstotliwości 2600 MHz na poczet świadczenia usług 5G. UKE poinformowało także, że operator poprosił o zmianę przeznaczenia pasma 1800 MHz.

Wiele wskazuje na to, że Play dąży do uruchomienia sieci 5G w ramach częstotliwości do których ma już dostęp, nim będzie to możliwe na częstotliwościach do tego przeznaczonych (tj. 700 MHz, 3,6 GHz i 26 GHz). 
Z jednej strony to dobra wiadomość dla użytkowników korzystających z usług Play. Teoretycznie więcej osób będzie mogło skorzystać z nowej technologii. Także więcej urządzeń mobilnych będzie zdolna obsłużenia standardu nowej generacji, co oszczędzi czasu i pieniędzy przy wymianie sprzętu.

Jest też jednak wada takiego rozwiązania. Wykorzystanie częstotliwości do tej pory przypisanej do usług 4G LTE pogorszy parametry tej technologii w przypadku korzystanie z urządzeń niedostosowanych do 5G.

Źródło: tabletowo.pl